Cesarz Józef II nadaje Podgórzu pod Krakowem prawo miejskie, Wiedeń 3 czerwca 1785
My Józef Drugi, z łaski bożej wybrany cesarz rzymski, po wieczne czasy pomnożyciel Rzeszy, król w Germanii, (król) Jerozolimy, Węgier, Czech, Dalmacji, Chorwacji, Slawonii, Galicji i Lodomerii, arcyksiążę Austrii, książę Burgundii i Lotaryngii, wielki książę Toskanii, wielki książę Siedmiogrodu, książę Mediolanu, Mantui, Parmy etc., podniesiony do godności książęcej hrabia Habsburga, Flandrii, Tyrolu, etc. etc., obwieszczamy niniejszym naszym własnoręcznie podpisanym dyplomem współczesnym i potomności, że poddaliśmy pod najłaskawszą rozwagę pożytki, jakie okolica Podgórze (leżąca) w naszych dziedzicznych królestwach Galicji i Lodomerii z uwagi na swe korzystne położenie między Śląskiem, Polską i Węgrami, oraz z uwagi na bliskość nurtu Wisły, daje do utworzenia różnych manufaktur oraz do korzystnego ich prowadzenia, oraz tę dodatkową okoliczność, że znaczna liczba obcych manufakturzystów i kupców już została zachęcona do tego, by się tam osiedlać, i wybudować znaczącą ilość budynków, i że poczuliśmy się tym nakłonieni do tego, by mając na uwadze ożywienie narodowej skrzętności i działalności, tożsamo Podgórze, jak już to oznajmiliśmy w drukowanym uniwersale z dnia 26 lutego 1784 r. rozszerzyć, wesprzeć ósmą częścią mili ziemi, podnieść do godności wolnego miasta królewskiego, i temuż samemu niniejszym naszym dyplomem nadać najłaskawiej następujące wolności i przywileje.
Po pierwsze: Toż nasze wolne królewskie miasto, a mianowicie zarówno dotychczasowe Podgórze, jak również znajdująca się tam kolonia z zachowaniem jej dotychczasowej nazwy, pod kierownictwem i nadzoru naszej królewskiej guberni oraz naszego Urzędu Okręgowego w Bochni, ma mieć prawo korzystać z wolności i przywilejów wszystkich naszych pozostałych królewskich wolnych miast galicyjskich, oraz, gdy w tymże ustanowiony zostanie stosowny Magistrat, na równi z naszą królewską stolicą Lwowem, wysyłać ze swojego grona na zgromadzenia Stanów Galicyjskich jednego posła dysponującego miejscem i głosem, na równi z innymi stanami krajowymi.
Po drugie: Przyznajemy mieszczanom tegoż naszego królewskiego miasta na równi z wszystkimi innymi miastami królewskimi wolność wyboru w odniesieniu do członków Magistratu wedle takiegoż porządku, jaki zostanie im w tym względzie przepisany. Takoż chcemy i zarządzamy niniejszym również najłaskawiej, by wyznawcy wszystkich tamże tolerowanych religii bez różnicy, uzyskawszy prawo obywatelskie, i o ile są oni praworządni i mają inne konieczne cechy, mogli korzystać z wolności wyboru, i by zarówno oddali swój głos w wyborach na urzędy oraz godności w Magistracie, jak również by sami mogli być do niego wybierani.
Po trzecie: Jednocześnie chcemy tym osobom, które jako członkowie Magistratu tegoż naszego królewskiego wolnego miasta Podgórze wyróżnią się zasługami dla rozwoju miasta, a także zwłaszcza tym kupcom, którzy podejmą się ważniejszej budowy, będą współdziałać przy wznoszeniu manufaktur i fabryk oraz którzy uczynią przedmiotem swoich przedsięwzięć i działalności eksport wyrobów i towarów galicyjskich lub innych pochodzących z krajów dziedzicznych, zapewnić nie tylko stale naszą znaczącą ochronę, lecz również obiecujemy niniejszym nadać tymże w swym czasie gdy do nas o to wystąpią (prawo) galicyjskiego stanu szlacheckiego w takiej postaci, by ci, bez możliwości zaniechania swej działalności, mogli cieszyć się z korzyści i przywilejów tegoż stanu oraz mogli mieć prawo do idygenatu, jak również do zakupu i posiadania dóbr szlacheckich.
Po czwarte: Prawo warzenie piwa i wyrobu wódek wraz z prawem wyszynku chcemy przyznać i zastrzec wyłącznie dla tegoż naszego królewskiego wolnego miasta i w całym zakresie na całym obszarze miejskim jako fundusz z przeznaczeniem na pokrycie przyszłych wydatków gminy, jednakowoż w takiej postaci, by przy przyznawaniu prawa wyszynku określonym domostwom zawsze wyraźnie pouczano ich właścicieli, że ci w tym względzie nie dostają wyłącznego prawa do wyszynku, lecz nadal to miasto w sposób wolny i nieograniczony decyduje o poszerzeniu tychże praw wyszynku zgodnie z oceną okoliczności. Ponadto chcemy i rozkazujemy, by to nasze królewskie wolne miasto Podgórze, poza tym właśnie wymienionym prawem wyszynku, nie odważało się przyznawać żadnego innego miejskiego rzemiosła jakiemuś jedynemu domostwu, lecz by zawsze każdemu pozostawiało wolność, by każdy, nawet nie posiadając domostwa, mógł wykonywać swe rzemiosło bez przeszkód.
Po piąte: Wszyscy mieszczanie zamieszkali w tym nowym królewskim mieście mają być zwolnieni po wsze czasy z zaciągu do wojska zarówno w odniesieniu do ich własnej osoby, jak i ich synów oraz potomków; chcemy by zwolnienie do dotyczyło również obcych czeladników, którzy zamieszkaliby tamże dla utrzymania i wyżywienia.
Po szóste: Chcemy również i zezwalamy niniejszym najłaskawiej, by osadnikom, tegoż naszego królewskiego wolnego miasta obok bezpłatnego nadania prawa miejskiego było dozwolone trzydziestoletnie zwolnienie z kontrybucji i by przez pierwszych dziesięć lat byli oni uwolnieni od płacenia podatku gruntowego. Po upływie tychże dziesięciu lat chcemy jednakowoż należny podatek gruntowy (który postanawiamy ustalić od budynków na dwa grajcary, a od gruntów ogrodowych na jeden grajcar od pręta kwadratowego, a to do momentu, a którym dobro powszechne wymagać będzie zmiany w tymże względzie) przekazać najłaskawiej gminie miejskiej z tymże zamiarem, by ta tym samym otrzymała niejaki majątek potrzebny do pokrycia wydatków gminnych. Jednakowoż same działki budowlane, mają być przekazywane występującym o to osobom, które chcą rozpocząć budowę, zawsze bezpłatnie. Ponadto gminie miejskiej postanowiliśmy dać niniejszym prawo, by przy nadarzającej się sprzedaży żądać od ceny zakupu grajcara od guldena jako laudemium.
Po siódme: Takoż w tymże naszym wolnym królewskim mieście Podgórzu ma nie być dozwolone żadnemu Żydowi, jeśli nie potrafi wykazać, że posiada dziesięć tysięcy guldenów reńskich w czystym majątku wolnym od zadłużenia, tamże budować lub nabywać domów lub gruntów w drodze spadku, dzierżawy lub zastawu.
Po ósme: Dla większego świadectwa i na pamiątkę tejże naszej największej łaski, a także by ta, przyozdobiona naszą dalszą przychylnością, tym bardziej każdemu była widomą, temuż naszemu królewskiemu, galicyjskiemu wolnemu miastu Podgórze nadaliśmy najłaskawiej jego własny herb i zezwoliliśmy na przyszłe posługiwanie się nim w następującej postaci: mianowicie ma to być niemiecka, ozdobiona złotym obramowaniem z wcięciem, tak zwana kartuszowana, zwieńczona złotą koroną królewską, w całości błękitna tarcza, na której pod zamkniętą koroną królewską i zawieszonymi pod nią złotymi inicjałami naszego najwyższego imienia J.II. widoczny jest wysoki mur miejski z pięcioma zębami i trzema ułożonymi obok siebie otworami strzelniczymi, poniżej otwarta brama miejska ze złotą kratą, znajdująca się pomiędzy dwoma wysokimi wieżami z krenelażem, z których to wież każda posiada po dwa otwory strzelnicze umieszczone jeden pod drugim, wszystko w swoim kolorze z czarnymi konturami murów; jednakowoż tenże herb namalowany i z właściwym układem kolorów znajduje się a tym naszym królewskim dyplomie. Niniejszym dajemy prawo i zezwalamy naszemu królewskiemu galicyjskiemu wolnemu miastu Podgórze, by tym nadanym mu herbem posługiwało się, używało go i przez wszystkie przyszłe czasy cieszyło się nim bez obawy i wszelkiej przeszkody, fatygi oraz sprzeciwu na wszystkich pomnikach, budynkach i pieczęciach etc., wykonywanych w imieniu całej gminy miejskiej, a mianowicie jeśli chodzi o pieczęcie, na wszystkich dokumentach sporządzonych w imieniu tegoż miasta, wraz z wydrukowanym tu również okrągłym oblamowaniem i zamieszczonym wewnątrz napisem.
Po dziewiąte: Wszystko zaś, co powiedziano powyżej, chcemy temuż naszemu królewskiemu galicyjskiemu wolnemu miastu Podgórze nadać, z tym jednak szczególnym zastrzeżeniem, by mieszczanie i mieszkańcy tegoż prowadzili na wzór innych naszych wolnych i królewskich miast, a przy utracie i całkowitym zniesieniu tak obecnych, jak i wszystkich innych przywilejów i wolności, nie dopuścili się nigdy jakiejkolwiek niewdzięczności czy niewierności, lecz raczej by tym bardziej na to szczególne dobrodziejstwo i tę naszą łaskę starali się, jak najlepiej zasłużyć swoją niewzruszoną wiernością i uniżonością wobec nas i naszych pracowitych następców w dziedzicznych królestwach Galicji i Lodomerii.
Dla potwierdzenie niniejszego pismo opieczętowano naszą cesarsko-królewsko-arcyksiążęcą pieczęcią większą. Sporządzono w naszym stołecznym i rezydencjonalnym mieście Wiedniu w trzecim dniu miesiąca czerwca w tysiąc siedemset osiemdziesiątym piątym roku po łaskawych narodzinach Chrystusa naszego umiłowanego Pana i Zbawcy, w dwudziestym i drugim roku naszego panowania w Cesarstwie Rzymskim i w piątym roku naszego panowania w krajach dziedzicznych.
Ilustracja ze zbiorów Archiwum Państwowego w Krakowie